Przyglądałam im się jeszcze chwile aż byłam przekonana ze to na pewno oni.
Rozpłakałam się i wybiegłam prosto w ramiona Fernando.
Zanim on cokolwiek powiedział ja zaczęłam swój monolog.
*Co ja takiego w życiu zrobiłam. Nie wiem dlaczego każdy mnie
krzywdzi. Przyjemność to ludzią sprawia nie rozumiem. Jestem za głupia?? Co ja
mu zrobiłam. Dlaczego jak się zakocham to tak się to kończy tak jak z Karolem.
Każdy musi mnie kurwa krzywdzić??
Rozpłakałam się na dobre.
-Julcia....-zaczął Fernando-Spokojnie co ci Sergio zrobił?
*Zdradził mnie-Ledwo to powiedziałam a Fernando zaczął biec w poszukiwaniu
Ramosa.
Chciałam za nim krzyknąć aby nie zrobił mu krzywdy ale nie potrafiłam.
*Fernando*
Ja spotkam tego gnoja to mu nogi z dupy powyrywam. Jak on kurwa mógł moje
siostrze na balu gdzie wszyscy sa jak on kurwa mógł??
*Sergio*
Co ja narobiłem? Pocałowałem Pilar. Dlaczego ja to zrobiłem? Pojebało mnie
czy jak? Ja przecież kocham Julke i tylko nią, a jak to widziała?
Zastanawiałbym się pewnie jeszcze długo gdyby nie Fernando który przyjebał
mi w twarz.
-Jak mogłeś to moja siostra dupku. Na balu gdzie cię widziała? Gdzie
jesteśmy wszyscy? Wogóle jak mogłeś pomyśleć o zdradzie? Skończ jeden związek
zacznij drugi. -krzyczał na mnie Nando i drugi raz mi przywalił- Poczekaj nie
oddajesz mi?? Nie znowu to zrobiłeś znowu zaczełeś ćpac?? Idiota i dureń.!
Znowu na odwyki chcesz jeździć??!!!
-Nie- odpowiedziałem -i nie wiem dlaczego to zrobiłem ja kocham Julke ale to
jest trudne....
-Co jest kurwa znowu takie trudne nie krzywdzić Julki i być wiernym?? Nie
Ramos to jest cholernie proste tylko ty jesteś idiotom!!!! Ty lub ja jej powiem
o narkotykach. Wybieraj.
-Musimy jej mówić ??? Przecież się jeszcze nie uzależniłem.
-Ramosss......-wysyczał przez zęby Fernando- Jak człowiek się leczy w twoim
przypadku z uzależnienia narkotykami i po odwyku znowu je weźmie to tak od razu
jest uzależniony!!!
-Chyba przesadzasz przyjacielu. Wiem
zrobiłem żle ale ją przeproszę kupię
czekoaki misia i bd.
2 miesiące potem
Z Sergio nie jesteśmy już razem teraz mam nowego chłopaka którego bardzo
kocham. Też jest sportowcem. Nazywa się Gregor Schlierenzauer. To skoczek
narciarski . Poznaliśmy się na konkursie drużynowym w Oslo. Byłam tak kibicować
polaką i Piotek Żyła zapoznał mnie z nim Nadal pracuję w Realu. Z Ramosem za
dużo nie rozmawiam. On jest teraz z Rubio. Ja też mam kochającego mężczyznę
czego chcieć więcej???
Pewnego słonecznego dnia w Madrycie Greg chciał zabrać mnie na spacer aż że
była 18 więc się zgodziłam. Kazał ubrać mi się wygodnie ale do torby wziąć wieczorowy
strój. Wiedziałam że coś szykuję ale że aż tak to się nie spodziewałam.
Chodziliśmy uliczkami Madrytu ze 2 godziny aż zaprowadził mnie do jakiegoś sklepu
kazał się przebrać w sukienkę i zawiązał opaskę na oczy. Jechaliśmy gdzieś
samochodem. Rozwiązał mi opaskę dopiero w domu Crisa a co zobaczyłam u niego przerosło
mnie..
Gregor Schlierenzauer:
Ubranie na spacer:
Sukienka: